Bochnia i Nowy Wiśnicz– dar świętej Kingi. Niecałe 40 kilometrów od Krakowa po obu stronach szosy do Rzeszowa rozłożyły się dwa miasteczka przesiąknięte historią, bogate zabytki i kuszące wspaniałymi atrakcjami turystycznymi. Po północnej stronie leży większe z nich 30 tysięczna Bochnia jest dziś niedużym ośrodkiem przemysłowym. Tu powstałą w Polsce pierwsza kopalnia soli,  starsza od wielickiej.

Złoża odkryto w końcu XII wieku , a wydobycie na większą skalę zaczątku wydobywać w XIII wieku. Cennym zabytkiem jest kościół św. Mikołaja. W budynku dawnego klasztoru Dominikanów mieści się Muzeum Regionalne z bogatą kolekcją historyczną i malarstwa polskiego. Nie opuszczając rynku, można obejrzeć XVIII wieczne kamieniczki i liczący sobie blisko 130 lat pomnik Króla Kazimierza Wielkiego. W panoramie dziesięciokrotnie mniejszego Nowego Wiśniacza dominują budowle leżące na wzgórzu we wschodniej części miasta : zamkowa rezydencja Stanisława Lubomirskiego i ufundowany przez niego klasztor Karmelitów, zamieniony na więzienie, które funkcjonuje do dziś.

Po między dwom monumentalnymi budynkami przycupnęła „koryznówka”.  W nowym Wiśniaczku urodził się inny wspaniały polski malarz. Juliusz kosska, natomiast na stałe zamieszkał tu twórca nastrojowych portretów i pejzaży Stanisław Klimowski, którego pracownia udostępniona jest do zwiedzania. Można tam również wstąpić do sklepiku przyszkolnego znane ze wspaniałych tradycji Państwowego liceum sztuk plastycznych im. Jana Matejki gdzie sprzedawane są prace przyszłych artystów.